- Pamiętacie korporację Wayland-Yutani z drugiej części Obcego?
- Ta korporacja, której logo było wszędzie, generalnie była dość zła i wydawała się panować nad światem
- To tylko science fiction, ale może nie tak do końca?
- Czego chciałby Uber?
- W końcu nazwa Uber, to z niemieckiego „ponad”. To stawia w ciekawym świetle szybko rosnącego giganta od dzielenia się samochodami… i nie tylko od tego.
- Opcja UberEATS pojawiła się w pierwszych miastach w stanach i polega na dowożeniu jedzenia. Na razie z wybranych knajp i wybranych miastach.
- Co więcej nie wydaje się to dodatkiem do aplikacji, bo zajmuje tam równoważne miejsce z przejazdami. Świadczy to o dość poważnym podejściu do tematu ze strony Ubera.
- To duży krok ze strony Uber do większego celu jakim jest transport nie tylko ludzi, ale WSZYSTKIEGO w obrębie miasta.
- I tu pojawia się temat złowieszczych korporacji
- Czy Uber za lat kilka – kilkanaście będzie kontrolował większość miejskiego transportu?
- I co to oznacza dla całego biznesu przewozowo-dostawczo-transortowego?